Uważaj na te błędy przy zakupie OC! Mogą Cię słono kosztować

Zakup obowiązkowego ubezpieczenia OC to dla większości kierowców rutyna – formalność, którą trzeba „odhaczyć” raz do roku. Niestety, w pośpiechu i bez dokładnego rozeznania łatwo popełnić błąd, który będzie Cię kosztować nie kilkanaście, a nawet kilkaset złotych. Czasem to kwestia braku porównania ofert, innym razem nieuwaga lub brak nieświadomości. W tym artykule pokazujemy najczęstsze pułapki, w które wpadają kierowcy kupujący OC i podpowiadamy, jak ich unikać.
Brak porównania ofert – błąd, który kosztuje setki złotych
To najczęstszy błąd. Kierowca dostaje propozycję od obecnego ubezpieczyciela, potwierdza ją telefonicznie lub online – i gotowe. Tylko że inna firma mogłaby zaoferować to samo nawet kilkaset złotych taniej. A warunki? Identyczne. Dlatego sprawdzaj co najmniej kilka ofert. Najwygodniej zrobisz to przez kalkulator online, który automatycznie porówna propozycje od kilkunastu ubezpieczycieli, a Ty znajdziesz najtańsze OC!
Brak wiedzy o historii auta – zwłaszcza kupionego z drugiej ręki
Kupujesz samochód używany i dostajesz w „pakiecie” OC? To wcale nie musi być okazja. Towarzystwo może dokonać rekalkulacji składki, biorąc pod uwagę Twoje dane – i nagle zamiast „gratisu” masz nieplanowaną dopłatę. Sprawdź przeszłość auta, zanim podpiszesz umowę. Auto po kolizjach, używane przez wielu właścicieli albo sprowadzone zza granicy może generować wyższą składkę.
Na co uważać kupując auto z innego kraju? Dowiesz się z tego artykułu: https://klaro.pl/ubezpieczenia-komunikacyjne/sprawdzenie-historii-pojazdu-z-niemiec/
Zaniżanie danych w kalkulatorze – pozorna oszczędność
Niektórzy kierowcy wpisują w formularzach dane, które “lepiej wyglądają” – zaniżony przebieg, brak szkód, auto trzymane w garażu. Takie OC może być tańsze… do czasu. Jeśli ubezpieczyciel odkryje nieprawdziwe dane, może wezwać ubezpieczonego do zapłaty większej składki.
Odkładanie zakupu OC na ostatnią chwilę – ryzyko kary z UFG
Wielu kierowców zostawia zakup OC na ostatni moment, sądząc, że „jakoś się uda”. Tymczasem nawet jeden dzień przerwy w ochronie może skończyć się poważnymi konsekwencjami finansowymi. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie stosuje taryfy ulgowej. W 2025 roku za brak ważnego OC dla samochodu osobowego grożą kary od 1870 zł!
Niedocenianie dodatków
Dla wielu kierowców wybór polisy OC sprowadza się do jednej kwestii: cena. Najtańsza oferta wygrywa, niezależnie od tego, co zawiera. Problem w tym, że najtańsze OC często nie oferuje nic poza absolutnym minimum wymaganego przepisami prawa. A to oznacza, że w razie problemów zostajesz sam – z lawetą, brakiem auta, rozbitą szybą i dodatkowymi kosztami.
Co tracisz, wybierając samo OC?
Brak pojazdu zastępczego – po kolizji możesz nie mieć jak dojechać do pracy czy odebrać dzieci ze szkoły. Wynajem auta na własną rękę to koszt rzędu 100–200 zł dziennie.
Brak assistance – awaria lub wypadek poza miastem? Bez holowania pomoc drogowa może kosztować kilkaset złotych.
Brak ochrony szyb lub opon – nawet niewielkie uszkodzenia mogą okazać się kosztowne bez ubezpieczenia dodatkowego.
Pominięcie zniżek i ulg – bo „pewnie i tak ich nie mam”
Wielu kierowców rezygnuje z dokładnego wypełnienia formularza w kalkulatorze ubezpieczeń lub nie sprawdza, jakie zniżki im przysługują. Często zakładają z góry: „pewnie nie łapię się na żadne ulgi”, to tylko kilka złotych różnicy” albo „nie mam czasu na szczegóły”. A to spory błąd – bo w grę wchodzą konkretne pieniądze.
Ubezpieczyciele oferują cały wachlarz zniżek, które mogą znacząco obniżyć składkę. Problem w tym, że nie są one zawsze widoczne na pierwszy rzut oka – często pojawiają się dopiero po uzupełnieniu szczegółowych danych w formularzu kalkulatora. Czasem wystarczy jedno dodatkowe pole, by zapłacić kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych mniej.
Na jakich zniżkach możesz zyskać?
- Bezszkodowa jazda – to absolutna podstawa. Im dłużej jeździsz bez wypadków i kolizji, tym większe zniżki możesz uzyskać – sięgające nawet 60%.
- Dzieci na utrzymaniu – niektóre towarzystwa traktują to jako sygnał odpowiedzialności i nagradzają to zniżką.
- Współwłaściciel z historią ubezpieczeniową – jeśli współwłaścicielem pojazdu zostanie ktoś z pełnymi zniżkami, np. rodzic lub małżonek, składka może spaść znacząco.
Zignorowanie automatycznego przedłużenia starego OC – ukryta pułapka, która może słono kosztować
Wielu kierowców nie wie, że polisa OC co do zasady odnawia się automatycznie, jeśli nie zostanie wypowiedziana przed końcem okresu ubezpieczenia. Z jednej strony to zabezpieczenie – dzięki temu nie ma przerwy w ochronie i nie grozi kara z UFG. Ale z drugiej – to pułapka, jeśli planujesz zmienić ubezpieczyciela. Co się stanie, jeśli kupisz nowe OC, ale nie wypowiesz starego? Twoje nowe OC u innego ubezpieczyciela będzie aktywne – ale… poprzednie również! Efekt? Masz dwie ważne polisy i dwa wezwania do zapłaty.
